Leczenie szkarlatyny
Leczenie płonicy, czyli jak się pozbyć paciorkowca
Płonicę leczy się standardowo penicyliną, jako lekiem z wyboru.
Stosowanie pozajelitowe penicyliny G było kiedyś najpowszechniejszym sposobem terapii w przypadku zachorowania na szkarlatynę. Obecnie odchodzi się od tej praktyki, gdyż nie dosyć, że pozajelitowe podawanie leku stwarza liczne trudności, szczególnie natury technicznej, to dodatkowo może być przyczyną reakcji alergicznej na penicylinę. W niektórych przypadkach podczas takiej terapii obserwowano także zespół Hoigne, objawiający się zaburzeniami neurologiczno-psychicznymi po domięśniowych iniekcjach penicyliny.
Stąd też w przypadku płonicy o lżejszym przebiegu stosuje się fenoksymetylopenicylinę, która może być podawana doustnie. Zwykle jest ona stosowana przez 7-10 dni z częstotliwością aplikowania dawki leku 2 razy dziennie.
Obecnie stosuje się jako alternatywę również leczenie doustnymi cefalosporynami (np. cefaklor, cefpodoksym) oraz ewentualnie jako lekami drugiego rzutu makrolidami (klarytromycyna, azytromycyna) - te ostatnie mogą jednak powodować oporność paciorkowców na tą grupę antybiotyków, stąd nie są stosowane w płonicy rutynowo. Leczenie cefalosporyną trwa także 10 dni, w przypadku azytromycyny natomiast o połowę krócej.
W leczeniu nie powinno się stosować tetracyklin i aminoglikozydów, gdyż ich działanie na paciorkowce grupy A jest bardzo słabe i nie przynosi pożądanego efektu.
Leczenie można uzupełnić o podawanie witaminy C.
Wyleczeni - i co dalej?
W większości przypadków przechorowanie szkarlatyny połączone z właściwym leczeniem daje trwałe uodpornienie. Ponowne zachorowanie występuje u nie więcej niż 5 % osób, które wcześniej chorowały na płonicę. Często wiąże się nie tyle z reinfekcją, ile z niewłaściwym leczeniem infekcji pierwotnej, zbyt wczesnym przerwaniem antybiotykoterapii lub niewłaściwym dawkowaniem leku.
Należy pamiętać, że szkarlatyną można zarazić się również od zdrowego nosiciela paciorkowca. Jeśli w rodzinie występuje kilka przypadków płonicy, warto wszystkim domownikom pobrać wymazy z gardła i przy stwierdzonym nosicielstwie również zastosować antybiotykoterapię.
Prewencja szerzenia się szkarlatyny w przypadku osoby chorej polega na izolowaniu jej od osób zdrowych, tak, aby ryzyko zarażenia się innych było jak najmniejsze.
Wbrew obiegowym opiniom szkarlatyna nie występuje tylko u dzieci, osoby dorosłe również mogą na nią zachorować.
W profilaktyce szkarlatyny natomiast nie stosuje się szczepień, gdyż nie została jeszcze stworzona skuteczna szczepionka przeciwko tej chorobie.
Rokowanie - jakie są szanse na pełny powrót do zdrowia
W przypadku, gdy diagnoza została postawiona stosunkowo szybko, a właściwa antybiotykoterapia wdrożona natychmiast po rozpoznaniu płonicy, rokowanie jest dobre. Należy jednak pamiętać, że nie tylko zlecenie odpowiedniego antybiotyku odgrywa tutaj kluczową rolę. Ważne jest, aby chory stosował się dokładnie do wskazań lekarza i przestrzegał określonego przez czasu, w którym lek ma być zażywany (antybiotyk musi być stosowany odpowiednio długo, aby w całości wyeliminować paciorkowca z organizmu oraz żeby ostry etap choroby nie przeszedł w przewlekłe nosicielstwo).
Jeśli całość terapii, zarówno ze strony lekarza, jak i chorego jest odpowiednio prowadzona, ogólnoustrojowe i narządowe powikłania zwykle nie występują, a po zakończeniu leczenia osoba wcześniej chorująca na płonicę może zostać uznana za w pełni zdrową.